autor: Paulina Drozda
www.drozdaimmagine.pl
Sporo osób pyta się mnie jak robię zdjęcia pod światło i czy flary w moich zdjęciach są naturalne, czy dodaję je w Photoshopie.
Po pierwsze dla pożądanego efektu potrzebujemy niskiego zachodzącego lub wschodzącego słońca. Teraz mamy idealną porę roku, bo słoneczko jest nisko o normalnych porach, nie trzeba wstawać o 4 rano :)
Po drugie najlepiej jeśli ustawimy się pod słońce, tak aby coś nam je delikatnie przysłaniało (np. liście drzew).
Po trzecie, i najważniejsze - ustawiamy prawidłową ekspozycję, tak aby światłomierz nie zwariował i nie próbował naświetlić dobrze słońca zamiast postaci (bo nam wszystko wyjdzie czarne). Ja to robię tak (bo jestem leń):
- kadruję dużo poniżej słońca (1), ustawiam ostrość i ekspozycję na moim modelu.
- blokuję ostrość i ekspozycję (możecie mieć to pod pół-wciśnięciem spustu, albo osobnym guziczkiem, odwołuję do instrukcji aparatu)
- przekadrowuję (2), tak aby słońce znalazło się nad rogiem zdjęcia (nie w kadrze). Można sobie pozwolić na słońce w kadrze, jeśli jest porządnie przefiltrowane przez coś, np liście).
Woila!
Pamiętajcie też, że każdy obiektyw daje inną flarę. Mnie osobiście podoba się najbardziej z 24-70 i tym obiektywem najczęściej robię zdjęcia pod słońce.
życzę miłych eksperymentów :)
www.drozdaimmagine.pl
Sporo osób pyta się mnie jak robię zdjęcia pod światło i czy flary w moich zdjęciach są naturalne, czy dodaję je w Photoshopie.
Po pierwsze dla pożądanego efektu potrzebujemy niskiego zachodzącego lub wschodzącego słońca. Teraz mamy idealną porę roku, bo słoneczko jest nisko o normalnych porach, nie trzeba wstawać o 4 rano :)
Po drugie najlepiej jeśli ustawimy się pod słońce, tak aby coś nam je delikatnie przysłaniało (np. liście drzew).
Po trzecie, i najważniejsze - ustawiamy prawidłową ekspozycję, tak aby światłomierz nie zwariował i nie próbował naświetlić dobrze słońca zamiast postaci (bo nam wszystko wyjdzie czarne). Ja to robię tak (bo jestem leń):
- kadruję dużo poniżej słońca (1), ustawiam ostrość i ekspozycję na moim modelu.
- blokuję ostrość i ekspozycję (możecie mieć to pod pół-wciśnięciem spustu, albo osobnym guziczkiem, odwołuję do instrukcji aparatu)
- przekadrowuję (2), tak aby słońce znalazło się nad rogiem zdjęcia (nie w kadrze). Można sobie pozwolić na słońce w kadrze, jeśli jest porządnie przefiltrowane przez coś, np liście).
Woila!
Pamiętajcie też, że każdy obiektyw daje inną flarę. Mnie osobiście podoba się najbardziej z 24-70 i tym obiektywem najczęściej robię zdjęcia pod słońce.
życzę miłych eksperymentów :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz